Hej, dziś przychodzę do was z nową serią postów, czyli opinie na temat
przeczytanych książek, postanowiłam wrócić do regularnego czytania,
ponieważ od dawna nie siadałam z gorąca herbata i dobrą książką gdzie
byłabym tylko ja i ona a trochę za tym tęsknie no i z racji tego, że
nowy rok i nowe postanowienia mam zamiar to zmienić.
Książki, które mam zamiar czytać to będą, w większości poradniki nie jakieś opowieści, tylko coś, z czego będę mogła trochę się nauczyć i pogłębić swoja wiedze na tematy, które mnie interesują. Z tego powodu raz na jakiś czas będą się pojawiać takie 'recenzje' przeczytanych książek.
Książki, które mam zamiar czytać to będą, w większości poradniki nie jakieś opowieści, tylko coś, z czego będę mogła trochę się nauczyć i pogłębić swoja wiedze na tematy, które mnie interesują. Z tego powodu raz na jakiś czas będą się pojawiać takie 'recenzje' przeczytanych książek.
A dziś mam dla was książkę od Red Lipstick Monster-Tajniki Makijażu.
Ewa jest, bardzo znaną osobą w internecie pewnie już wszyscy wiecie, kim ona jest i czym się zajmuje, z zawodu jest kosmetologiem oraz pedagogiem też jest Youtuberką i wizażystką, czyli osobą z ogromnym pojęciem na te tematy a dla mnie jest to osoba, która mnie bardzo inspiruje pod względami urodowymi dlatego też postanowiłam kupić jej książkę gdzie od jakiegoś czasu postanowiłam skupić się na swoim makijażu i pogłębić wiedze, którą szczerze mówiąc pod tym względem miałam znikomą.
Ewa jest, bardzo znaną osobą w internecie pewnie już wszyscy wiecie, kim ona jest i czym się zajmuje, z zawodu jest kosmetologiem oraz pedagogiem też jest Youtuberką i wizażystką, czyli osobą z ogromnym pojęciem na te tematy a dla mnie jest to osoba, która mnie bardzo inspiruje pod względami urodowymi dlatego też postanowiłam kupić jej książkę gdzie od jakiegoś czasu postanowiłam skupić się na swoim makijażu i pogłębić wiedze, którą szczerze mówiąc pod tym względem miałam znikomą.
Skupmy się teraz na konkretach, czyli na samej książce.
Książka jest podzielona na rozdziały, możemy w niej znaleźć wszystko od historii Ewy aż po różne triki makijażowi i produkty, jakie Ewa nam poleca.
Ogromnym plusem książki jest pomysł zostawienia pierwszej strony dla nas, by wypisać na niej nasze cele i problemy, jakie do tej pory mieliśmy z makijażem. (Na zdjęciu jej nie pokazuje ze względu na to, że jest cała
„Nic nie musisz – możesz wszystko”
Ewa zaczyna książkę już od podstaw, czyli od pędzli, jakie wybrać, jakie włosie, które są niezbędne, a które jednak zbędne, można się naprawdę dużo dowiedzieć gdzie ja do tej pory na temat pędzli co gdzie i jakie nie miałam pojęcia.
Rozdziały
- Pędzel - twój najlepszy przyjaciel
- Problem z trwałością makijażu
- Dobór podkładu...czyli najczęstsza przyczyna bólu głowy
- Nieprzyjaciele pięknej skory
- Konturowanie twarzy
- Kolor oczu a kolor cienia do powiek
- Kreski na powiekach
- Makijażowe triki dla okularnic
- Brwi - nie taki diabeł straszny
- Korekta kształtu ust oraz dobór koloru pomadki
Uważam, że książka jest, bardzo przejrzysta przy niektórych tematach są, tabelki i podpunkty, wszystko jest pięknie zrozumiale opisane w luźny sposób. Dodam jeszcze, że na końcu każdego rozdziału znajduje się lista z linkami do filmów Ewy z danym tematem które mogą nam jeszcze bardziej pomoc w nauce.
W książce znalazły się tematy, które nie koniecznie mnie zainteresowały typu, triki dla dziewczyn z okularami lub brwi wiec je ominęłam, ale mimo wszystko uważam, że są one dość ważne i przydatne, szczególnie jeśli niektóre z was planują, zostać wizażystkami to muszą mieć pojęcie na ten temat. W skrócie mówiąc, Ewa zrobiła świetną robotę.
Podsumowując -
Celem książki jest nauczenia nas krok po kroku wszystkiego, co powinnyśmy wiedzieć o makijażu. Jest to poradnik od podstaw, aż do bardziej zaawansowanych opcji. Wszystko jest wytłumaczone w zrozumiały dla każdego sposób. Moim zdaniem w książce zawarte jest dosłownie wszystko, co początkująca "makijażystka" powinna wiedzieć i czego powinna się nauczyć. Jak dla mnie numer 1, jeśli chodzi o kształcenie się w tej dziedzinie.
Zdecydowanie nie jeden raz będę do niej wracać i nie raz będę z niej korzystać podczas moich prób z makijażem.
Książka nauczyła mnie naprawdę sporo otworzyła mi oczy na niektóre problemy, z którymi zmagałam się już jakiś czas i przyznam szczerze że naprawdę mnie zaskoczyła, iż nie spodziewałam się nic szokującego a tu jednak mój ogromny ulubieniec już nie mogę się doczekać aż kupie kolejną książkę, którą wydala Ewa no i mam nadzieje że będzie ich znacznie więcej.
Triki dla okularnic brzmią ciekawie
OdpowiedzUsuńFajne porady naprawde :)
OdpowiedzUsuńPrzydałaby mi się, ale z drugiej strony praktycznie się nie maluje, więc...
OdpowiedzUsuńTematyka totalnie nie moja, ale autorkę lubię za ciekawy image i luźne podejście do życia.
OdpowiedzUsuńSłyszałam o tej książce wcześniej, ale dopiero teraz zrozumiałam, że jest idealna dla mnie! Dziękuję za tą recenzję - zaciekawiłaś mnie :)
OdpowiedzUsuńKsiążka wydaje się super! Przejrzysta, napisana zrozumiałym językiem i jeszcze zawierająca zdjęcia dla jasności. :)
OdpowiedzUsuńBardzo mi milo kochana :*
UsuńJa zawsze miałam z tym problem. Może ze względu na okulary właśnie. Ten rozdział o okularach chyba jest stworzony specjalnie dla mnie. Fajnie byłoby nauczyć się tych wszystkich trików.
OdpowiedzUsuńTeraz modne jest chodzenie na warsztaty makijażu, ale myślę, że taka książka powinna się znaleźć w biblioteczce każdej kobiety. Tak dla przypomnienia tematu po jakimś czasie. Wydaje się zrozumiale napisana, a to bardzo ważne. A zdjęcia utrwalają wiedzę.
OdpowiedzUsuńChyba kupię tę książkę na prezent świąteczny dla siostry, która interesuje się makijażem. :)
OdpowiedzUsuń